Zuzianka już śpi, mąż pogrywa z zespołem na gitarce, a ja siedzę przed komputerem od kilku godzin i zamawiam kosmetyki- zmęczyło mnie to. Natomiast cały dzień był baaardzo relaksujący, nic dziś nie robiłam, nawet obiadu nie gotowałam- tym razem wyręczyła mnie restauracja :)
Kilka zdjęć z dzisiejszego dnia:
Zuzia i jej poranna prasa :)
"Gdzie ten obiad?"
Najważniejsi w moim życiu!
Życzę dobrej nocy. :)
śliczna córcia, super zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńOj piękna panna ta Córcia Zuzia:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń