21 maja 2013

Kakaowo-śmietankowo-bananowa "kretówka"

Zapewne wiele z nas zna, dostępną w proszku wersję ciasta "kopiec kreta". Jako, że miałam wszystkie składniki w domu, stwierdziłam, że mogłabym spróbować zrobić coś podobnego. Moja interpretacja kretówki:



Składniki:
  • biszkopt kakaowy (klik)
  • 3 duże banany
  • 400 ml śmietanki 30%
  • 4 łyżki cukru pudru
  • 6 kostek deserowej czekolady
  • 3 łyżeczki żelatyny (rozpuszczone w 1/4 szklanki gorącej wody)
Wykonanie:
Biszkopt wydrążamy łyżeczką, pozostawiając ok 1 cm od brzegu (jak na zdjęciu). 
Dno wykładamy bananami, przekrojonymi wzdłuż. 
Śmietankę ubijamy na sztywno, a pod koniec ubijania dodajemy cukier puder, a następnie rozpuszczoną żelatynę. 
Czekoladę drobno siekamy lub ucieramy na tarce, na grubym oczku i dodajemy do ubitej śmietanki. Tak przygotowaną masę nakładamy na banany, tworząc kształt "kopca". 
Wierzch "obklejamy" pokruszonymi kawałkami, wydrążonego biszkoptu. 
Ciasto dobrze jest schłodzić przez min. 2 godziny w lodówce. 





Moja kretówka ma nieco braków po bokach, bo z Zuzią zdążyłyśmy podjeść trochę biszkoptu ;) Muszę przyznać, że całkiem nieźle wyszło, jestem zadowolona. Polecam jeszcze brzegi biszkoptu nasączyć czarną herbatą. Co prawda w oryginalnej wersji, masa śmietankowa ma aromat bananowy- możemy dodać aromat, choć ja uważam, że nie jest to konieczne :)
Smacznego!

Prosty biszkopt kakaowy.

Biszkopt kakaowy to podstawa do wielu ciast, tortów, a nawet sam w sobie jest przepyszny, jeśli mamy chandrę :) Dzisiejszy biszkopt jest podstawą do ciasta, które zaprezentuję w następnym wpisie!



Składniki:
  • 4 jajka
  • 4 łyżki cukru
  • 3 łyżki mąki tortowej
  • 1,5 łyżki ciemnego kakao
  • 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
  • tłuszcz do wysmarowania formy, plus odrobina mąki do posypania jej

Wykonanie:
Żółtka oddzielamy od białek. Białka ubijamy na sztywno, po czym dodajemy po łyżce cukier, nadal ubijając. Wciąż miksując, dodajemy po jednym żółtku. 
Kiedy jajka będą ubite, odkładamy mikser i dodajemy po trochę mieszkanki: przesianej mąki z kakao i proszkiem do pieczenia, tym razem mieszając łopatką/łyżką, robiąc to w miarę możliwości delikatnie. 
Ciasto wlewamy do małej, okrągłej formy tortowej i pieczemy w nagrzanym piekarniku do 170 stopni, przez ok 20 minut, do tzw. suchego patyczka.


A teraz szykujemy się do dalszej części.... :)

Sałata lodowa: do obiadu/ drugie śniadanie.

Dziś bardzo prosta i smaczna surówka, którą możemy zjeść do obiadu, bądź wykorzystać ją jako pyszne, drugie śniadanie.



Składniki*:
  • sałata lodowa
  • rzodkiewki
  • ogórek
  • czerwona cebula
  • mały jogurt naturalny
  • 2 ząbki czosnku
*ilość warzyw dowolna, wedle upodobania :)


Wykonanie:
Przygotowujemy sos: jogurt mieszamy z wyciśniętym czosnkiem i doprawiamy solą. Porwaną (nie krojoną nożem!) sałatę myjemy i dodajemy do niej pozostałe warzywa, pokrojone w plasterki. Wszystkie składniki mieszamy ze sobą i mamy szybką, prostą i lekką surówkę/sałatkę.

Smacznego :)

17 maja 2013

Mój sposób na: nadzienie serowe do naleśników.

Naleśniki z serem to jeden z przysmaków mojego męża :) dlatego chciałam Wam przedstawić mój sposób na słodki serowy farsz.



Składniki:
  • kostka półtłustego białego sera
  • mały jogurt naturalny
  • garść rodzynek
  • garść migdałów
  • duża garść kokosu
  • cukier wanilinowy
Wykonanie:
Ser zmielić w maszynce, lub zagnieść go z dodatkiem jogurtu. Dodać cukier oraz bakalie, wszystko dokładnie wymieszać. Rozsmarować na naleśnikach, gotowe :)

Takie naleśniki super nadają się zarówno na obiad, jak i podwieczorek czy deser. Ja dodatkowo dodaję ubitą śmietanę z dodatkiem owoców.
Smacznego!

13 maja 2013

Najprostsza surówka z białej kapusty.

Na moim stole często goszczą surówki, których głównym składnikiem jest biała kapusta. Poza tym, że jest łatwo dostępna, jest niezłym źródłem witaminy C i świetnie smakuje, można przyrządzać ją na wiele sposobów. Dziś przedstawiam najprostszą wersję!






Składniki:
  • pół główki niedużej białej kapusty
  • 1,5 łyżki jogurtu naturalnego
  • 1,5 łyżki majonezu
  • sól
Wykonanie:
Kapustę szatkujemy za pomocą noża, lub na dużym oczku tarki. Solimy i odstawiamy na około godzinkę, żeby zmiękła. Po tym czasie dodajemy majonez i jogurt, dokładnie mieszamy i gotowe! :)



Surówka pasuje praktycznie do wszystkiego!
Smacznego!

Zupa krem z pomidorów z bazylią.

Nie przepadam za zupą pomidorową, ale jakiś czas temu mąż w trasie zjadł krem z pomidorów z bazylią. Wspominał dość często o tym, więc rozumiejąc aluzję, postanowiłam coś w tym stylu ugotować. Muszę przyznać, że wyszło całkiem nieźle, bo nawet ja zjadłam ze smakiem, a Zuzia zjadła pełny talerz i jeszcze zaglądała, czy na dnie coś nie zostało.



Składniki:
  • 8 średnich, dojrzałych pomidorów
  • 0,5 l wywaru mięsnego
  • 1 cebula
  • 4 ząbki czosnku
  • 2 łyżki masła
  • 2 garści świeżej bazylii
  • ewentualnie ser żółty
Wykonanie:
Pomidory sparzyć i obrać ze skóry. Pokroić na mniejsze kawałki, przy tym usuwając zieloną część. Pomidory dusić na maśle na małym ogniu, z dodatkiem cebuli pokrojonej w piórka i przeciśniętym czosnkiem. 
Kiedy pomidory zmiękną i zaczną się rozpadać, dodać bulion (ja poszłam na łatwiznę, zrobiłam z kostki rosołowej ;)). Po zagotowaniu, dodać pokrojoną w miarę drobno bazylię. Doprawić do smaku solą, pieprzem. Ja pod koniec gotowania dodałam kilka plasterków zółtego sera, dla zaostrzenia smaku i poczekałam, aż się roztopi. 
Zupę zmiksować na krem. Ja na wierzch dałam plaster sera, który po roztopieniu, świetnie komponował się z zupką.


Smacznego!

12 maja 2013

Schabowe zawijańce z jajkiem i pieczarkami.

Czas na pieczoną wersję zawijańców, z przepysznym nadzieniem jajeczno-pieczarkowym. Mięso kruche, środek sycący. Nadaje się na każdy obiad i pasuje praktycznie do wszystkiego :)



 Składniki:
  • 12 pieczarek
  • 2 jajka ugotowane na twardo
  • 6-8 kawałków kotletów schabowych (ewentualnie może być mięso szynka)
  • łyżka masła, olej, sól, pieprz, papryka słodka, zioła prowansalskie, majeranek
Wykonanie:
Pieczarki obrać, pokroić w kostkę i podsmażyć na maśle, z dodatkiem soli i papryki słodkiej. Jajka również pokroić w kostkę i połączyć z pieczarkami (można do tego farszu dodać zieloną pietruszkę). 
Mięso dokładnie rozbić, lekko osolić i popieprzyć, nałożyć farsz i zawinąć, spinając wykałaczkami.
Do 1/3 szklanki oleju dodać przyprawy wedle uznania, ja dodałam: paprykę słodką, majeranek i zioła prowansalskie. Wymieszać i polać tym mięso.
Całość piec w naczyniu żaroodpornym, w temperaturze 180-190 stopni, przez 40 minut pod przykryciem (ja do tego celu zawsze używam folii aluminiowej, zamiast drugiej części naczynia), po czym jeszcze przez 5-10 minut piec bez przykrycia.


Smacznego!

07 maja 2013

Pełnoziarniste naleśniki ze szpinakiem.

Szpinak tu, szpinak tam- co chwilę się pojawia w moim menu, ale co zrobić, skoro wszyscy domownicy go lubią :) Dziś propozycja w dwóch wersjach, dla dzieci i nie dla dzieci (ze względu na dodatek sera pleśniowego).




Składniki (na 2 naleśniki):
  • 3/4 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej
  • 2/3 szklanki mleka
  • 1 jajko
  • sól
  • ewentualnie zioła, papryka słodka
  • olej do smażenia

  • 250g świeżego szpinaku
  • 1/3 szklanki śmietanki 30%
  • 40g sera brie, a w wersji dla dzieci: ser żółty
  • ząbek czosnku
  • odrobina oliwy z oliwek

Wykonanie:
Przygotowujemy typowe ciasto naleśnikowe: do mąki dodajemy jajko, mleko, sól i dokładnie mieszamy trzepaczką (ewentualnie można dodać do smaku ulubione przyprawy). Smażymy na mocno rozgrzanym oleju. Takie 2 naleśniki są bardzo sycące.
Dokładnie umyty szpinak, podsmażamy na oliwie z dodatkiem czosnku. Kiedy szpinak już zmięknie, dolewamy śmietankę i dodajemy ser. Doprowadzamy do wrzenia, czekamy aż ser się roztopi. Sos delikatnie redukujemy. Nadzienie do naleśników gotowe.


Jak składać naleśniki? Wedle uznania- zwinąć w rulonik, tak jak na krokiety, w trójkąt, bądź w prostokąt. Jak kto lubi, ja akurat złożyłam w prostokąt- boki zawinęłam do środka i całość złożyłam w pół :)



Smacznego!

Surówka z roszponki.

Roszponka delikatna i krucha, świetnie nadaje się jako postawa sałatki, surówki do obiadu. Ja proponuję dodatek do obiadu- bardzo łatwą surówkę z roszponki z sosem na bazie oliwy i sosu sojowego.



Składniki:
  • 2 garści roszponki
  • pół świeżego ogórka
  • kawałek czerwonej cebuli
Składniki na sos:
  • 1/5 szklanki oliwy z oliwek
  • 1/3 łyżeczki sosu sojowego
  • 1 nieduży ząbek czosnku
  • 1-2 łyżeczki soku z cytryny

Wykonanie:
Ogórek kroimy w plasterki, a te następnie na połówki. Cebulę kroimy w piórka, po czym rozdzielamy poszczególne paseczki. Łączymy ze sobą warzywa.

Przygotowanie sosu: oliwę z oliwek łączymy z sosem sojowym, cytryną i czosnkiem. BARDZO dokładnie mieszamy, żeby wszystkie składniki się połączyły. Jeśli sos przygotujemy za wcześnie, to przed polaniem warzyw, trzeba będzie go wymieszać ponownie, bo oliwa lubi się oddzielać od reszty.

Monka- specjalnie dla Ciebie, tak wygląda roszponka ;)


Smacznej, zdrowej roszponki ;)

05 maja 2013

Nadziana pizza.

Niedziela, Must be the music i pizza- połączenie idealne :D




Składniki na ciasto:
  • 250g mąki pszennej
  •  25g świeżych drożdży
  • 3/4 szklanki mleka
  • 3 łyżki oliwy
  • 1 łyżeczka majeranku
  • kurkuma, sól
  • 1 łyżeczka cukru
Dodatkowo na mojej pizzy znalazły się:
  • 3 łyżeczki pesto oliwkowego
  • garść świeżej bazylii
  • garść świeżego szpinaku
  • ser żółty
  • wędlina
  • kukurydza konserwowa
  • pieczarki
  • ogórek kiszony
Wykonanie:
Mąkę przesiewamy do miski, robimy "dołek", do którego kruszymy drożdże, zasypujemy cukrem i zalewamy podgrzanym (do 37C) mlekiem. 
Gdy drożdże wystartują, dodajemy pozostałe składniki, z tym, że oliwę na końcu. 
Wyrabiamy ciasto, aż będzie gładkie. 
Po nadaniu odpowiedniego kształtu, ciasto smarujemy pesto, układamy bazylię oraz szpinak, ser, wędlinę i pozostałe składniki.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200C przez ok 12 minut, aż ciasto się zarumieni.

Smacznego ;)

Filet z kurczaka na parze z sosem musztardowym.

Kiedyś już wspominałam o takiej odsłonie kurczaka. Chętnie powróciłam do tego rozwiązania na obiad, bo kurczak zrobiony na parze jest bardzo delikatny, a sos musztardowy nadaje mu świetnego wyrazu.




Składniki:
  • 2 podwójne filety z kurczaka
  • 3/4 szklanki śmietanki 30%
  • 1/3 szklanki jogurtu naturalnego
  • 2-4 łyżeczki musztardy Dijon
Wykonanie:
Oczyszczonego kurczaka, przygotowujemy w parowarze, bez przypraw. Dopiero po przyrządzeniu, doprawiamy solą i pieprzem. W tym czasie, w rondelku doprowadzamy do wrzenia śmietankę z dodatkiem jogurtu. Następnie dodajemy musztardę, ilość tak naprawdę wedle uznania, jeśli lubimy ostrzejsze, dodajemy więcej musztardy. Dijon sama w sobie jest bardzo dobrze doprawiona, więc samego sosu nie trzeba już więcej doprawiać. Sos delikatnie redukujemy. Kiedy lekko zgęstnieje, jest gotowy do polania.



Danie niesamowicie proste, bardzo szybkie (ok 10-20min) i naprawdę bardzo smaczne. Jeśli tylko macie parowar, to zachęcam do wypróbowania! Ja podałam kurczaka z gotowanymi ziemniakami, kalafiorem z wody, polanym masełkiem.
Smacznego :)

04 maja 2013

Drożdżówki z budyniem i brzoskwiniami.

Powracamy do drożdżowego tematu :) W rodzinie, chyba każdy wie, że jestem mega fanką wszelkiego rodzaju, ciast, ciastek, rogali zrobionych na cieście drożdżowym. To jest mój smak dzieciństwa, zawsze kojarzył mi się z zimowymi świętami. Obecnie staram się, powracać do drożdży, kiedy tylko mam trochę czasu na zrobienie ciasta, bo wiadomo, że na wyrośnięcie, potrzeba około godziny.
Tym razem proponuję drożdżówki, które fajnie się nadadzą, na drugie śniadanie, na spacer z dzieckiem, podwieczorek, czy po prostu deser.




Składniki:
  • 500g mąki tortowej
  • 60g cukru
  • 70g masła
  • 30g drożdży świeżych
  • 1 jajko
  • szczypta soli
  • 3/4 szklanki mleka
Dodatkowo:
  • budyń śmietankowy
  • 0,5l mleka
  • 2 połówki brzoskwiń z puszki

Wykonanie:
Gotujemy budyń według przepisu podanego na opakowaniu. Sugeruję wybrać budyń bez dodatku cukru, i w czasie gotowania dodać go mniej niż jest zalecane. Do drożdżówek zużyjemy około połowy przyrządzonego budyniu, resztę możemy zjeść ;)

Mąkę przesiać do miski i żeby uniknąć robienia w osobnym naczyniu zaczynu z drożdży- "wykopujemy" dołek w mące, do której dajemy pokruszone drożdże, zasypujemy je 2 łyżeczkami cukru i zalewamy mlekiem, podgrzanym do ok 37 stopni. Całość pozostawiamy do momentu, aż drożdże zaczną działać. 
W tym czasie, roztapiamy masło i pozostawiamy do ostygnięcia. 
Kiedy drożdże napęcznieją (widać to na zdjęciu), dodajemy, pozostały cukier, sól, masło i jajko. Ciasto wyrabiamy tak, aby było sprężyste i ładnie odchodziło od ręki. Kiedy uzyskamy już odpowiednią konsystencję, formujemy kulę, posypujemy mąką, odstawiamy do miski, przykrywamy ściereczką i pozostawiamy w ciepłym miejscu, aż podwoi swoją objętość.
Po około godzinie, kiedy ciasto już zwiększy swoją objętość, formujemy z niego gruby wałeczek i odcinamy około dwu-centymetrowe kromki. W rękach formujemy z nich kule, a następnie używając pałki kuchennej (do ucierania ciast, mas), wygniatamy w środku dziurę (również widać na zdjęciu). W ten sposób otrzymamy odpowiednią formę dla drożdżówki.
Ciasto drożdżówek układamy na blachach, wyłożonych papierem do pieczenia. Dołek drożdżówek wypełniamy budyniem oraz brzoskwiniami, które dobrze jest pociąć w kostkę.
W tym czasie, włączamy piekarnik na 180 stopni (w tym czasie, ciasto drożdżowe jeszcze delikatnie urośnie). Kiedy się nagrzeje, pieczemy drożdżówki przez ok 20 minut. Ewentualnie przed włożeniem do piekarnika, ciasto drożdżówek możemy nasmarować białkiem jaja, żeby było bardziej elastyczne z wierzchu. Ja ten zabieg pominęłam.








Smacznego :)

Mój sposób na: kaszę gryczaną.

Kasza gryczana, zdecydowanie najlepsza z kasz. Świetny i zdrowy dodatek do obiadu. Wyjątkowy aromat. Nie powoduje uczucia ciężkości po obiedzie, daje nam niezwykle dużo energii, dzięki zawartości złożonych węglowodanów. 
Dziś chciałam Wam pokazać, w jaki sposób, ja ją doprawiam, tak, że nawet moja 2-letnia córeczka ją chętnie zjada.



Składniki:
  • kasza gryczana przyrządzona wg opisu na opakowaniu
  • 2 łyżki masła
  • papryka słodka, curry
  •  
Wykonanie:
Kaszę gotujemy do uzyskania pożądanej sypkości (w osolonej wodzie). Jeśli chcemy, żeby nasze dziecko chętnie jadło, musimy kaszę gotować dłużej, żeby ziarenka bardziej się kleiły. Do ugotowanej i odcedzonej kaszy, dodajemy surowe masło i czekamy aż się roztopi. Kaszę doprawiamy niewielką ilością curry i słodką papryką. Kasza jest smaczna i gotowa.

Swego czasu robiłam jeszcze kaszę z dodatkiem zeszklonej cebuli na maśle (zamiast surowego masła). Trzeba się jednak w tym przypadku liczyć, że będzie to cięższe rozwiązanie dla naszego żołądka. Tak przyrządzona kasza, świetnie sprawuje się jako nadzienie do gołąbków.

Czy na Waszych stołach, często gości kasza gryczana?


Pora na: młodą kapustę.

Gotowana młoda kapusta, to doskonały dodatek do niejednego dania obiadowego. Ostatnio postawiłam na kaszę gryczaną, bitki wieprzowe i taką właśnie kapustę :) 




Składniki:
  • 1 główka młodej kapusty
  • 1 średnia cebula
  • 2 łyżki masła
  • 1 płaska łyżka mąki pszennej
  • obfita wiązka koperku
  • 2 łyżeczki cukru
  • 1 łyżeczka octu
  • sól
  • ewentualnie kminek
Wykonanie:
 Kapustę poszatkować i zagotować w wodzie (ilość taka, aby przykryła ok 1/2 kapusty) przez ok 15-25 minut, aż zmięknie, od czasu do czasu mieszając (do gotującej się kapusty dodajemy kminek jeśli lubimy). Nadmiar wody odlać, a kapustę osolić, dodać cukier i ocet (ilość dodajemy wedle upodobań). Koperek drobno posiekać i również dodać do garnka. W między czasie, na maśle zeszklić cebulę, pokrojoną w kostkę. Na koniec do zasmażki dodać mąkę. Do kapusty dodać masło z cebulą i zagotować.

Taka kapusta, to zdecydowanie wiosenny smak. Świetne połączenie z młodymi ziemniaczkami :) Smacznego!

Spaghetti z makaronu pełnoziarnistego.

Od pewnego czasu, przerzuciliśmy się w domu na makarony pełnoziarniste. Różnica w smaku jest wyczuwalna i muszę stwierdzić, że chyba bardziej mi smakuje taki właśnie makaron. Jeśli ktoś jeszcze nie jadł, to zachęcam :)



Składniki:
  • paczka makaronu pełnoziarnistego (ja wybrałam Lubellę 400g)
  • 40 dag zmielonej łopatki wieprzowej
  • 2 puszki pokrojonych pomidorów, bez skórki
  • 3-4 ząbki czosnku
  • garść świeżej bazylii i oregano (ja użyłam oregano suszone)
  • średniej wielkości cebula
  • oliwa z oliwek + olej
Wykonanie:
Makaron gotujemy w osolonej wodzie z dodatkiem 1-2 łyżek oleju. Na rozgrzanej oliwie podsmażamy, pokrojoną w kostkę cebulę i przeciśnięty przez praskę, czosnek. Kiedy się zeszkli, dodajemy mięso, które doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Kiedy białko mięsa się zetnie, dolewamy pomidory, oraz dodajemy drobno posiekaną bazylię, oregano (lub suszone). Sos musimy nieco odparować, żeby się zagęścił.Całość na koniec można jeszcze doprawić papryką słodką, która zredukuje nam kwaskowatość pomidorów.

Smacznego :)

02 maja 2013

Placuszki ze szpinakiem.

Były już owocowe racuchy, to teraz przyszedł czas na coś wytrawnego. W lodówce dużo szpinaku, więc padło na super proste placuszki, z dodatkiem szpinaku i czosnku. Robi się je zupełnie jak racuchy :) Gorąco polecam wszystkim fanom szpinaku. Świetnie nadają się dla dzieci, które nie boją się poznawania nowych smaków.

Składniki:
  • 1,5 szklanki mąki pszennej
  • 2/3 szklanki mleka
  • 1 jajko
  • 2 garści świeżego szpinaku
  • 2-3 ząbki czosnku
  • olej rzepakowy do smażenia
Wykonanie:
W misce mieszamy: mąkę z jajkiem i mlekiem. Dokładnie umyty szpinak, kroimy dość drobno i dodajemy do ciasta. Na koniec przeciskamy czosnek i doprawiamy solą do smaku. Placuszki smażymy na dobrze rozgrzanym oleju.



Jak widać, szpinak pojawia się dość często w moich przepisach. Jako dziecko nie miałam specjalnie okazji, by go jeść. Teraz jednak chętnie nadrabiam i naprawdę wszystkim polecam, bo szpinak z dodatkiem czosnku to pyszne połączenie!

01 maja 2013

Drożdżowy warkocz pomarańczowy.

Ostatnio dopadła mnie i córeczkę choroba, stąd kilka dni przerwy było. Ale dziś powracam z ciekawym przepisem, na drożdżowy warkocz z dodatkiem soku z pomarańczy. Jeśli lubicie, jak w trakcie pieczenia w całym domu unosi się piękny zapach- koniecznie zróbcie! Połączenie słodkiego zapachu ciasta drożdżowego, z świeżym aromatem pomarańczy, to doskonały sposób na uśmiech na twarzy :)



Składniki:
  • 0,5 kg mąki tortowej
  • 2/3 szklanki mleka
  • sok wyciśnięty z połowy pomarańczy (ok 1/3 szklanki)
  • 75g masła/margaryny
  • 2 jajka
  • 4 łyżki cukru (można dać mniej)
  • cukier wanilinowy
  • 50g drożdży świeżych lub 2 opakowania drożdży suchych (jedno opak. odpowiada 25g świeżych)
  • skórka otarta z jednej pomarańczy
Wykonanie:
Mąkę przesiać przez sito, dodać cukier, cukier wanilinowy.
Mleko zagotować z dodatkiem masła/margaryny. Gorący tłuszcz z mlekiem dodać do mąki z cukrem i wszystko dokładnie wymieszać (jest to zaparzanie mąki- świetny proces przy robieniu ciasta drożdżowego, które później pięknie wyrośnie).
Do lekko przestygłego ciasta, dodać 1 całe jajko i 1 żółtko (białko pozostawić w miseczce, zostanie wykorzystane jeszcze), dodać sok oraz skórkę z pomarańczy.
Na koniec dodajemy drożdże (ja wykorzystałam suche drożdże, w przypadku, gdy są to drożdże świeże musi przygotować najpierw zaczyn*). Wszystko mieszamy.
Ciasto wyrabiamy na blacie lekko oprószonym mąką, do momentu, aż ładnie będzie odchodziło od ręki i będzie miało gładką, jednolitą konsystencję. Jeśli nie potrafisz tego ocenić, to po prostu wyrabiaj ciasto przez ok 10 minut.
Po tym czasie ciasto wkładamy do miski, obsypujemy mąką, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na ok 1 godzinę, żeby podwoiło swoją objętość.
Kiedy ciasto wyrośnie, kroimy je na 3 mniej więcej równej wielkości części i formujemy z nich długie wałeczki.
Następnie wałeczki te przeplatamy między sobą- robiąc warkocz, a sam początek i koniec podwijamy pod spód.
Tak uformowane ciasto wkładamy do podłużnej blaszki, posmarowanej masłem/margaryną, a wierzch smarujemy, pozostawionym białkiem.
Warkocz pieczemy w nagrzanym piekarniku do 170 stopni, przez ok 30  minut (ja zawsze upewniam się, czy patyczek jest suchy).

* zaczyn przygotowujemy przez rozpuszczenie drożdży w 2 łyżkach ciepłego (ok 37-38C) mleka, z dodatkiem łyżeczki cukru i łyżeczki mąki. Odstawiamy w ciepłe miejsce, aż napęcznieje. Po tym procesie drożdże są gotowe do wykorzystania.






Wydaje się, że jest bardzo dużo do zrobienia, ale to złudne wrażenie :) Tak naprawdę, większość wrzucamy po prostu do miski i wyrabiamy. 
Gorąco polecam, świetnie smakuje zarówno samo jak i z dodatkiem ulubionej konfitury. Dla dzieci to świetny sposób na słodki deser, podwieczorek, bez nadmiernej ilości cukru.



Udanego odpoczynku majowego wszystkim :) Jeśli macie jakieś smakowite pomysły na grillowe pyszności, to koniecznie się podzielcie!