Tym razem proponuję drożdżówki, które fajnie się nadadzą, na drugie śniadanie, na spacer z dzieckiem, podwieczorek, czy po prostu deser.
Składniki:
- 500g mąki tortowej
- 60g cukru
- 70g masła
- 30g drożdży świeżych
- 1 jajko
- szczypta soli
- 3/4 szklanki mleka
- budyń śmietankowy
- 0,5l mleka
- 2 połówki brzoskwiń z puszki
Wykonanie:
Gotujemy budyń według przepisu podanego na opakowaniu. Sugeruję wybrać budyń bez dodatku cukru, i w czasie gotowania dodać go mniej niż jest zalecane. Do drożdżówek zużyjemy około połowy przyrządzonego budyniu, resztę możemy zjeść ;)
Mąkę przesiać do miski i żeby uniknąć robienia w osobnym naczyniu zaczynu z drożdży- "wykopujemy" dołek w mące, do której dajemy pokruszone drożdże, zasypujemy je 2 łyżeczkami cukru i zalewamy mlekiem, podgrzanym do ok 37 stopni. Całość pozostawiamy do momentu, aż drożdże zaczną działać.
W tym czasie, roztapiamy masło i pozostawiamy do ostygnięcia.
Kiedy drożdże napęcznieją (widać to na zdjęciu), dodajemy, pozostały cukier, sól, masło i jajko. Ciasto wyrabiamy tak, aby było sprężyste i ładnie odchodziło od ręki. Kiedy uzyskamy już odpowiednią konsystencję, formujemy kulę, posypujemy mąką, odstawiamy do miski, przykrywamy ściereczką i pozostawiamy w ciepłym miejscu, aż podwoi swoją objętość.
Po około godzinie, kiedy ciasto już zwiększy swoją objętość, formujemy z niego gruby wałeczek i odcinamy około dwu-centymetrowe kromki. W rękach formujemy z nich kule, a następnie używając pałki kuchennej (do ucierania ciast, mas), wygniatamy w środku dziurę (również widać na zdjęciu). W ten sposób otrzymamy odpowiednią formę dla drożdżówki.Ciasto drożdżówek układamy na blachach, wyłożonych papierem do pieczenia. Dołek drożdżówek wypełniamy budyniem oraz brzoskwiniami, które dobrze jest pociąć w kostkę.
W tym czasie, włączamy piekarnik na 180 stopni (w tym czasie, ciasto drożdżowe jeszcze delikatnie urośnie). Kiedy się nagrzeje, pieczemy drożdżówki przez ok 20 minut. Ewentualnie przed włożeniem do piekarnika, ciasto drożdżówek możemy nasmarować białkiem jaja, żeby było bardziej elastyczne z wierzchu. Ja ten zabieg pominęłam.
Smacznego :)
Mniam! Chcę taką jedną co najmniej :P
OdpowiedzUsuńZostały jeszcze 4, jak się pospieszysz, to zdążysz hehe ;D
UsuńJuz od dawna chodza za mna takie drozdzowki:)
OdpowiedzUsuńMoże w końcu uda się zrobić :)
Usuń